Myśl dnia:

Myśl na dziś: "Zamiast zazdrościć innym ludziom, dziś przyjrzyj się sobie. Ty też masz talent!"

piątek, 13 kwietnia 2012

TAG: Kosmetyk idealny

Haha pierwszy tag w mojej karierze!:))
Zasady:
 1. Napisz kto Cię oTAGowal i zamieść zasady zabawy.
2. Zamieść banner TAGu i wybierz jeden kosmetyk (może to być kolorówka jak i pielęgnacja), którego używasz już długo i nie zamienisz na nic innego.
3. Wklej zdjęcie wybranego kosmetyku.
4. Uzasadnij swój wybór (krótką recenzją możesz zachęcić wiele osób, by również go wypróbowały).
5. Zaproś do zabawy cztery bloggerki.
Zostałam oTAGowana przez: www.sprezyna.blogspot.com (dziękuję,cieszę się jak głupia!;d)
Szczerze powiem, że ten temat sprawił mi jednak trochę problemów...Wydaje mi się, że nie trafiłam jeszcze na kosmetyk, którego nie mogłabym zastąpić innym. Jednak wczoraj czytając blogi przypomniałam sobie o jednej rzeczy. W sumie może nie do końca przypomniałam, bo raczej o tym kosmetyku nie zapominam.. Używam go codziennie.
Jest to emulsja nawilżająca do twarzy Cetaphil:
Możemy kupić ją w aptekach, ja nie mam z tym problemu, a cena to ok. 35zł za 250ml.
Na początku cena mnie przeraziła, ale jak wspominałam już którejś z dziewczyn, produkt jest bardzo wydajny.
Od producenta:

Specjalistyczny dermokosmetyk, który powoduje głębokie i długotrwałe nawilżenie skóry.
Sprawia to jego unikatowy skład:
  • najwyższe wśród dermokosmetyków stężenie silnie wiążącej wodę gliceryny
  • olej z orzechów makadamia, który dostarcza skórze niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych
  • pantenol, który łagodzi podrażnienia i ułatwia regenerację naskórka
  • składnik antybakteryjny, który sprawia, że można go stosować w przebiegu trądzika młodzieńczego
Nie zawiera substancji drażniących i alergizujących.
Jest w wygodnej postaci balsamu, który łatwo się rozprowadza i nie pozostawia uczucia tłustości.

Kilka pochlebnych słów ode mnie:
Używam go od stycznia z polecenia mojego dermatologa. Miałam okropnie przesuszoną twarz po zimie..uwierzcie mi, że już następnego dnia efekty mogłam zobaczyć! Cera była ukojona, wszelkie podrażnienia mniej widoczne i odczuwalne. 
Kosmetyk ma lekką konsystencję, szybko się wchłania, jednak nie jestem do końca przekonana do tego, czy nadaje się pod makijaż...
Zapach.. właściwie nie odczuwam..jeśli jakikolwiek jest to widać szybko się ulatnia. 
Kiedy skończył mi się balsam do ciała zaczęłam Cetaphilu używać po goleniu nóg, co również działało zbawiennie na moją skórę.
Jestem pewna, że kupię kosmetyk ponownie, jeśli w ogóle obecna butelka mi się skończy, bo zaczynam w to wątpić:)) Przymierzam się również do zakupu kremu z filtrem z tej serii.
To pierwszy krem, który nie spowodował żadnego wysypu na mojej twarzy oraz nie zapchał porów! 
Ponadto muszę wspomnieć, że "Emulsja Cetaphil została już trzykrotnie nagrodzona przez specjalistów wyróżnieniem Perła Dermatologii Estetycznej.
Seria Cetaphil otrzymała również godło Odkrycie Roku ogólnopolskiego konkursu Laur Klienta 2011."
Tak więc... gorrrąco polecam, myślę, że do każdego rodzaju cery!
Serdecznie zapraszam do zabawy:
"Noncaries"; "babskipunktwidzenia"; "Lola2903"; "Melania".
A czy Wy znacie ten kosmetyk? Jestem ciekawa czy któraś z Was używała tego kremu z filtrem...czy jest równie dobry jak emulsja? 
Udanego weekendu! Pozdrawiam, Patiii:*



1 komentarz:

  1. ja się podpisuję rękami i nogami:) kocham uwielbiam i będę mu wierna do końca:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz, Patiiii:*