Cześć cześć!
Jak Wam mijają pierwsze, prawdziwie wiosenne dni?
Nie wiem jak Wam, ale mnie zima okropnie dała się we znaki, dlatego zamierzam przesadnie cieszyć się każdym słonecznym dniem!:))
Na dodatek, zobaczcie kogo dziś spotkałam:
MOTYLEEEEK! może to głupie ale zawsze marzyłam, żeby tak sam, z własnej woli do mnie przyfrunął.. tak specjalnie do mnie!:)) I dziś się odważył usiąść na mojej ręce. Siedział na tyle długo, że zdążyłam zrobić zdjęcia i dwa razy zastanowić się, czy go przy sobie nie zatrzymać..ale nie zrobiłam tego!;p
Od zawsze motyle mnie fascynują, podoba mi się wszystko z nimi w roli głownej.. Ostatnio trafiłam na zdjęcia motyli na ścianach w pokoju:
Świetne! Okropnie mi się podoba taki pomysł i gdyby nie to, że w swoim pokoju mam już ozdobną tapetę, takie motyle już uświetniłyby, którąś ścianę.
Poza tym, muszę Wam szczerze powiedzieć, że ostatnie dni nieźle dały mi w kość i naprawdę! Naprawdę spotkanie z motylem było dla mnie jak takie pogłaskanie po głowie ze słowami: "wszystko będzie dobrze!":D
I tego się trzymam!
A Wam jak się podoba pomysł z motylami na scianie? Może ktoś z Was ma już takie? Albo nie mówcie, bo jestem straszną zazdrośnicą...;p
Życzę Wam wielu kolorowych, słonecznych dni.
Pozdrawiam, Patiiiiii:**
wow odwazny motylek! :)
OdpowiedzUsuńNa moje szczęście!:) pozdrawiam
Usuńmoja coreczka uwielbia motylki, dalas mi pomysl na udekorowanie jej pokoju :)
OdpowiedzUsuńCieszę się! Zyczę powodzenia i przyjemnej zabawy w dekorowaniu!:)
Usuńjak wiosennie u Ciebie :) super pomysł z tymi motylkami,idealny na wiosnę, zainspirowałaś mnie, muszę coś takiego stworzyć, może nie tyle, ale chociaż kilka motylków, fajnie to wygląda :) świetny blog <3
OdpowiedzUsuńDziękuję! Efekt będzie na pewno powalający!:D Trzymam kciuki i pozdrawiam, Patiii
Usuń